Czy to problem łańcucha dostaw lub problem Fed?

Wygląda na to, że wszyscy mówią o problemach łańcucha dostaw: od wojen na Ukrainie po wybuchy Covid-19 w Chinach. Wygląda na to, że wina zawsze leży w tak zwanej „autokratycznej” stronie świata. Ale czy to naprawdę?
Aby zrozumieć ten problem, musimy podzielić możliwe wyjaśnienia inflacji na dwie kategorie: Jedną z możliwości jest to, że podaż świata maleje (np. Push podaży), a drugą możliwością jest to, że popyt na świecie rośnie (np. Zapotrzebowanie popytu).
Po stronie podaży wojny na Ukrainie na pewno zmniejszają zagregowaną podaż na Ukrainie, ale zdecydowanie nie podaż w Rosji. Większość rosyjskich podaży jest jedynie przekierowana - do Chin, Indii, Wietnamu i innych krajów rozwijających się, potencjalnie ustabilizowały ceny na Globalnym Południu. Oczekuje się, że rosyjska gospodarka wzrośnie o 3,7% w pierwszym kwartale 2022 r. (Jeszcze nie zweryfikowana). COVID-19 Pandemic zatrzymał niektóre regiony w Chinach, tworząc presję społeczną w niektórych miastach we wschodnich Chinach, niszcząc nowo odbijoną gospodarkę usług, ale produkcja produkcyjna pozostała nienaruszona, co nie przyczynia się do większości problemu „łańcucha dostaw”, że każdy główny nurt Media i CEO mówią (lub obwiniają swoje problemy).
Ale ludzie w wielu krajach rozwijających się domagają się zmiany rządu z powodu gwałtownej inflacji - coś musi być nie tak, prawda?
TAk. Spójrzmy na stronę popytu równania. Podczas pandemii Fed wydrukował dużą sumę bilionów dolarów, pieniądze z helikoptera - pieniądze, które trafiają bezpośrednio do kieszeni obywateli amerykańskich. Pieniądze trafiają do dwóch miejsc: wydatki osobiste i spekulacje na giełdzie, które z kolei stają się wydatkami biznesowymi. Biliony dolarów, w połączeniu z prawie zerową stopą procentową, wykładniczo zwiększył zagregowany popyt na USA - największą gospodarkę na świecie, wysysając zasoby świata, w tym żywność i towary z całego świata na ziemię USA. Ten nagły wzrost zagregowanego popytu na świecie uderzył w łańcuch dostaw jak fala uderzeniowa - rozciąganie linii oczekujących w porcie w Los Angeles Miles po Milach i podnoszenie amerykańskich wynagrodzeń jak nigdy dotąd. Ten ostatni stał się wszystkimi rozmowami administracji Biden.
Ale jest haczyk. Inflacja popytu podważa wynagrodzenie przy braku wzrostu wydajności. Przyjmując tę metodę walki z pandemią, USA dodatkowo podnosi cenę produkowanych przez USA towarów bez ulepszeń jakości. Dlatego widzisz nagłówek z wczoraj, który PKB USA zawarł o 1,4%, napędzany 3,2% skurczu eksportu netto.
Co dalej? Fed prawdopodobnie będzie kontynuował zwężanie i agresywne podwyżki stóp procentowych, co powoduje, że międzynarodowy kapitał powrócił do USA promujący siłę dolara amerykańskiego i zmniejszy zagregowany popyt w USA. To zdecydowanie rozwiązuje problem popytu, ale wyraźnie nie rozwiąże problemu z bilansem handlowym w krótkim okresie. Nie jesteśmy profesjonalnymi ekonomistami w zakresie gospodarki USA i korporacji notowanych na giecie, ale uważamy, że z tego powodu prawdopodobnie zmierzą się z silnymi wiatrem.
A co z resztą świata? Podobnie jak o tym, co rozmawialiśmy w ostatnim odcinku, wiele krajów będzie miała niedobór żywności i towarów, co spowoduje wstrząsy polityczne na całym świecie. Zwłaszcza w krajach prowadzących nieinazjalizowaną walutę, a jednocześnie prowadzi deficyty handlowe netto, zrzut lokalnej waluty, silniejszy dolar i nagłe wzrost mocy nabywczej w USA przebicą ludzi w tych krajach, pozostawiając ich bez jedzenia do jedzenia.
zostaw komentarz